poniedziałek, 28 maja 2012

4.

Jesteś w centrum handlowym na zakupach, jest nowe, a wydaje Ci się jakbyś znała je jak własną kieszeń. Nic dziwnego wygląda jak twoja szkoła tylko jest kilka razy większe. Ale to lepiej bo chociaż nie błądzisz i z opisów od razu wiesz gdzie co jest. Szukasz sukienki na bal końcoworoczny.. Wchodzisz do twojego ulubionego sklepu.. ale? co jest? pusto, nic tam nie ma? co się dzieję! przecież już dawno był otwarty..
Wchodzisz do środka..
-Halo? jest tu ktoś? - pytasz z obawą.
Nikt nie odpowiada, na środku pomieszczenia stoi kanapa, krzesła i komputery..
-Co tu do cholery jest..
Nagle w drzwiach od kantorka stanął Zayn i mówi..
-A no My tu sobie jesteśmy, Hello! - uśmiechnął się.
-CO? jakim cudem? nie rozumiem.. uszczypniesz mnie?
-Eee, Nie mam po co! - zaśmiał się.
-Siadaj na kanapie dam Ci coś do picia, musiałaś się zmęczyć latając tam i z powrotem po sklepach.
-Okej, dzięki.. - byłaś w wielkim szoku. Jak to oni tu? Po co? Dlaczego ja nic o tym nie wiem, co się do cholery dzieje..
Zayn szedł z butelką wody cytrynowej a za nim kto? Niall.
-No przecież ja tu zaraz umrę! - osłupiałaś.
-Haha, siedź i pij. - odparł Zayn.
Niall był tak wesoły zupełnie jak na wszystkich nagraniach i zdjeciach..
-ADHD daje się we znaki! haha. - zaśmiałaś się.
-To normalne. - wyszeptał Zayn.
Niall zapytał czy pograsz z nimi w grę, nie wiedziałaś o co w niej chodzi, ale chętnie się zgodziłaś.. graliście godzinę. Zabawa była świetna.
-Ehh ja już muszę iść. - wyszeptałaś ze smutkiem.
-Skoro musisz, dziękuję że z nami posiedziałaś. - powiedział Niall.
-Nie ma za co? Ja dziękuję że ode mnie nie uciekliście. - zaśmiałaś się.
-Mogę zrobić sobie z wami zdjecie? - zapytałaś.
-Oczywiście !!! - odparli jednogłośnie.
Ok, pierwszy ustawił się Zayn, przytulił Cię.. ale z korytarza dobiegały głosy jakiejś dziewczyny i kilku chłopaków..
-To Perrie.. rób to zdjęcie Niall! - wykrzyknął.
-Yyy, nic na siłę Zayn.. skoro nie możesz. - odsunęłaś się od niego.
Popatrzył na Ciebie smutnym wzrokiem, nie wiedział co ma zrobić.. jego mina wyglądała tak jakby w środku mówił do siebie "Zayn! co ty do cholery robisz? to twój obowiązek".
Niall gdzieś zniknął.. pewnie poszedł po żarcie.
-Kierowałaś się ku wyjściu.. Zayn wykrzykną.
-Jutro!
Odwróciłaś się uśmiechnęłaś, i wyszłaś.. byłaś na niego zła. Dlaczego przez nią nawet cholernego zdjęcia nie idzie zrobić, ale cóż.. miłość.. - skrzywiłaś twarz.
Minęłaś w drzwiach Perrie która skierowała do Ciebie serdeczny uśmiech.. byłaś zmieszana ale odwzajemniłaś uśmiech.. Chodząc po sklepach myślałaś.. przecież ona jest taka miła, dlaczego on obawiał się jednego głupiego zdjęcia które dla Ciebie znaczy tak wiele? Nawet nie wiesz czy Niall zrobił to zdjęcie czy nie.. no cóż trudno.
-Zobaczę później. - mruknęłaś.
Wyszłaś ze sklepu z sukienką, bardzo Ci się spodobała, i w końcu miałaś spokojną głowę bo wszystko już masz gotowe na ten cholerny bal. Nagle zobaczyłaś wysokiego chłopaka z tyłu był podobny do Harrego..
podbiegłaś i zapytałaś.
-Harry?
-yyy nie Harry? - głupio odpowiedział.
-Oh, sorry ! - byłaś zmieszana.
Zeszłaś na pierwsze piętro jakieś laski, szły za tobą śmiejąc się i krzycząc:
-Harry Harry!! hahah.
Olałaś to, jakieś pustaki, wytapetowane! cóż życie. 
Coś Cię tchnęło i wróciłaś z powrotem na górę.. pokręciłaś się w koło.. i kogo Twe oczy ujrzały? Hazzę, tym razem prawdziwego.. twoją patologiczną miłość..
-Idę do niego! raz się żyję..- wymruczałaś pod nosem.
Szłaś na przeciw niego.. trochę zdenerwowana ale bardzo wesoła.
-HEJ, Hazza! - powiedziałaś.
-Hej! - odparł i uśmiechnął się prześlicznie.
-Jakie ty masz śliczne eye! - powiedziałaś patrząc się mu w oczy.
-Hahahaha, eyeS baby, dziękuję! - przytulił Cię ze śmiechem.
-yeah, sorry baby! - uśmiechałaś się.
Szłaś przed nim.. zapytałaś gdzie tak idzie.. odparł że do toalety. Zapytałaś czy możesz z nim zrobić zdjęcie powiedział że jasne że tak. Zapytałaś jakiegoś chłopaka czy może zrobić wam zdjęcie, powiedział że tak, spoko.
Stanęłaś obok niego, ale byłaś dość niska więc wskoczyłaś na niego, zaczęliście robić głupie miny! Przy ostatnim zdjęciu podniósł Cię trochę do góry i pocałował w usta.. przeżyłaś wewnętrzny szok! Ale podobało Ci się to, bardzo.
Zeszłaś z niego. I powiedziałaś.
-Mam nadzieję że jeszcze kiedyś się zobaczymy?
-Jasne, jutro mamy tu koncert. - odparł bajerant.
-Wiem, Niall mi powiedział. Ok dziękuję za wszystko! miłego dnia Harry.
-Nie ma za co sweety! - przytulił Cię i wszedł do toalety przy kinie.
-Jego oczy "awwwwwww" !!

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A potem się obudziłam. Miałam dziś przepiękny sen? nie wydaje wam się? trochę go przerobiłam i zrobiłam z niego imagina.. DLA WAS !!! :* Wiem że miałam dodać jeszcze imagina z Lou i Liamem, ale nie potrafię o nich pisać nie wiem dlaczego.. o Zayn'ie też ledwo co napisałam i widzicie że wyszedł do dupy ten 3 imagin.. no ale cóż.. Pisałam na początku że pewnie się coś zmieni. :* Ok, jak wam się podoba lub nie podoba to mi to napiszcie, Miłego nie, dziękuję ze 215 wejść. xx


6 komentarzy:

  1. jak nam się może nie podobać ?! świetny, świetny <3 hahha. ja też miałam kiedyś sen z chłopcami. Jak się zbiorę to też go przerobie na imagina . Kochanie, dodawaj następne imaginy <3

    OdpowiedzUsuń
  2. oooo : ooo koncowka!! :3 mega mega mega <3 patologio czekam na nn <3<3<3

    cocobellaa :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Pogubilam sie w tym tak szczerze za duzo akcji jak na 1 imagina sorka... :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, to ja przepraszam ;* taki był mój sen trochę go przerobiłam i dodałam ;*

      Usuń
  4. świetnie piszesz ...
    ja zapraszam na swojego bloga, dopiero zaczynam a to dopiero prolog więc chciała bym się dowiedzieć czy to mi wychodzi ?
    mogę na ciebie liczyć że dodasz komentarz ?
    http://give-you-heart-a-break.blogspot.com/
    z góry dziękuję < 3

    OdpowiedzUsuń